27.05 - warsztaty; 30.05 - chustowa pogadanka

Małe przypomnienie. Festiwal Rodzicielstwa wystartował. :)

Link do programu kilka postów poniżej. :)

do Mam :)

Kochane Mamy, radości z każdego dnia bliskości maluszka! Te maluszki tak szybko rosną. :)

nowe możliwości i konkurs!! :)

W mojej ofercie pojawiła się nowa możliwość - zakup bonu podarunkowego na konsultacje indywidualne dla kogoś. :) 

Zbliża się dzień mamy, dzień dziecka i wszędzie o prezentach i konkursach. Dałam się więc wciągnąć i ja. ;)

Do wygrania BON PODARUNKOWY. Szczegóły na moim profilu na fb: https://www.facebook.com/chustybielsko

Zapraszam! :)

warsztaty: CHUSTONOSZENIE dla początkujących i zaawansowanych - zapisy :)

https://www.facebook.com/events/1655185468036689/

Zapisy u mnie. Miejsca jeszcze są. :)

Festiwal Rodzicielstwa 2015

http://klamra.org/festiwal-rodzicielstwa

W przyszłym tygodniu będę miała przyjemność prowadzić warsztaty i pogadankę chustową w ramach Bielskiego Festiwalu Rodzicielstwa. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na stronkę powyżej. Liczba miejsc na warsztatach ograniczona. Pogadanka za to bez ograniczeń. Jeśli jesteś rodzicem już chustującym, to też przyjdź - podzielisz się swoim doświadczeniem z innymi rodzicami. :)

nie ma jak u mamy :)

 

Kto powiedział, że kółkowa tylko dla maluchów? :) Dziś okupowana przez starszą. :)

fotorelacja z Pszczyny

Wczorajszy dzień spędziliśmy w Pszczynie. Było cudnie!! Widzieliśmy żubry (żywe i wypchane :p - mąż stwierdził, że te drugie nawet fajniejsze :p) i spacerowaliśmy po parku. W królewskiej herbaciarni serwowali dobrą kawę. Na pewno tam wrócimy. :)

Chusty Bielsko

Również kilka dni temu (wybaczcie za te poślizgi i brak zdjęć) spotkałyśmy się z kilkoma chustomamami. Jest nas coraz więcej w tym mieście, a nawet na moim osiedlu. ;) Fajnie czasem napić się kawy w gronie innych mam, chustomam. ;) Dzięki dziewczyny za fajny czas spędzony razem!

gór ciąg dalszy

Z lekkim poślizgiem, ale lepiej późno niż wcale... Tak kilka dni temu odpoczywała moja młodsza córa po wdrapaniu się na plecach mamy na Kozią Górkę. :) Starsza weszła sama, a na górze zamiast odpoczywać to biegała przez godzinę lub dwie. :) Tutaj rozwiewamy mit, że dzieci są za bardzo przyzwyczajone do noszenia. Starszą córę nosiłam dość długo, a teraz jest bardzo samodzielna i wszędzie śmiga. Sił ma sporo, skoro potrafi się sama wspinać po górach. Zachęcamy do górskich spacerów z dziećmi. :)

majówka

Trochę kropi, ale udało nam się zaliczyć majowy spacerek i popodziwiać naturę. Mąż i starsza córeczka zachwyceni kwiatami. Młodsza chłonie świat i zapachy z chusty. Nie ma jak u mamy. :)